Nie daj się „złapać” na BLIKA
Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa. Policja ostrzega - prośby oszustów są różne – zagubiony portfel, potrzeba uregulowania płatności za paliwo, brak pieniędzy na powrót do domu. W swojej korespondencji oszust tłumaczy, że to chwilowy brak środków jednak cała „pożyczona” kwota pieniędzy zostanie oddana gdy tylko otrzymają przelew. Dlatego warto nawiązać kontakt lub osobiście spotkać się ze znajomym i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Niewątpliwie wakacje to czas odpoczynku, spędzania chwil z najbliższymi. Nawet wtedy musimy uważać, żeby ktoś nie usiłował wyłudzić od nas pieniędzy podszywając się chociażby za kogoś znajomego. Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
• stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms-em),
• potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu - a nie oszustowi - przekazujemy pieniądze,
• sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
• chronić swój telefon a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Policjanci radzą także, aby zawsze zachować czujność i bardzo ostrożnie podchodzić do wiadomości zawierających prośbę o pożyczenie pieniędzy.
asp. Łukasz Porębski