FAŁSZYWY KUPUJĄCY NA OLX – KOLEJNA METODA
Sprzedajesz coś poprzez stronę OLX lub inny portal aukcyjny? Uważaj, bo przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży, możesz stracić dużo więcej niż mogłeś zarobić?
W dniu wczorajszym 36-letnia mieszkanka powiatu strzelińskiego straciła 4000złotych, choć miała zarobić 200złotych. Jak do tego doszło?
Chciała sprzedać kilka książek. Za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook umieściła ogłoszenie. Gdy osoba zainteresowana zakupem nawiązała z nią kontakt, w korespondencji komunikatora Messenger ustaliły, że sprzedająca umieści ogłoszenie sprzedaży tych książek na portalu aukcyjnym OLX i tam sfinalizują zakupy. Do takiej formy sprzedaży zachęcała, przekonując że tam zakupy są bezpieczniejsze, z gwarancją dla obu stron. Pokrzywdzona tak też zrobiła, umieściła ogłoszenie sprzedaży na portalu OLX, wysłała link do ogłoszenia osobie zainteresowanej, uzgodniły sposób wysyłki i pozostało już tylko zatwierdzić transakcje. Wtedy otrzymała komunikat z informacją OLX o „usterce”. Po chwili otrzymała wiadomość, a w niej link przekierowujący na stronę banku. Chcąc szybko dokończyć sprzedaż, weszła w link. W międzyczasie gdy trwało przekierowanie do logowania na konto, zadzwonił konsultant strony OLX i podając okoliczności zakłóconej transakcji wzbudził zaufanie pokrzywdzonej. Kontynuując rozmowę nakłonił ją do udostępnienia mu kodu BLIK, w celu sfinalizowania transakcji i otrzymania środków od kupującej. Rzekomy konsultant był tak przekonujący w tej rozmowie, że pokrzywdzona nawet nie zwróciła uwagi na fakt, że zatwierdza wypłaty BLIK z swojego rachunku bankowego, a nie następuje żaden wpływ. Gdy pokrzywdzona zorientowała się, że z rachunku ubyło 4000złotych, konsultant OLX rozłączył się. Ponieważ w międzyczasie środki zostały wypłacone w bankomacie, było już za późno na ich blokadę w banku. Dopiero potem, analizując co poszło nie tak pokrzywdzona zobaczyła, że komunikat o usterce nie otrzymała z strony OLX, tylko kogoś kto utworzył konto o takiej nazwie.
Bądźmy czujni! Nie działajmy pod wpływem emocji! Pamiętajmy:
- korzystając z oferty portali aukcyjnych, wszelką korespondencję z kupującym/sprzedającym prowadźmy wyłącznie za pośrednictwem tego portalu, tylko to daje nam opcje dochodzenia ewentualnych roszczeń od portalu sprzedażowego
- oszuści potrafią podrobić grafikę strony, tak by łudząco imitowała wygląd oryginalnej, patrzmy uważnie czy adres przeglądarki jest poprawny, czy otrzymana wiadomość faktycznie przyszła z strony portalu z którego korzystamy
- do otrzymania pieniędzy nigdy nie jest wymagane podanie kodu BLIK
- płatność kodem BLIK następuje automatycznie i nie ma możliwości cofnięcia tej transakcji
- gdy następuje płatność BLIK przed jej zatwierdzeniem pojawia się komunikat strony banku o kwocie transakcji i metodzie wypłaty, a portale sprzedażowe nigdy nie odbierają wpłat w bankomacie, nie zatwierdzajmy takiej transakcji
- wcześniej, nim zdecydujemy się na zakup lub sprzedaż warto też zapoznać się zasadami bezpieczeństwa, czy instrukcją korzystania z portali aukcyjnych
- i najważniejsze, miejmy ograniczone zaufanie do potencjalnego kontrahenta, bo nie wiadomo kim jest i czy później uda się do niego dotrzeć
asp.szt. Aleksandra Bezrąk